Brudasy są wśród nas

Szczerze nie rozumiem jak można jechać nad wodę, wypoczywać pół dnia a później zostawić po sobie wysypisko śmieci. Czy wy jesteście niedorozwinięci ciężko zebrać śmieci do reklamówki czy kiepy do jakiejś butelki. Wychodzi na to że na Toczyłowo jeżdżą same patusy i brudasy nie ma to jak sranie do własnego gniazda.... To samo tyczy się dzikich wysypisk jak można wywalać śmieci do lasu człowiek jedzie na łono natury żeby pospacerować a tu opony rozbite kible normalnie mini wysypisko śmieci. Każdy napotkany brudas powinien być ciągnięty do odpowiedzialności w postaci bardzo wysokich mandatów albo straż obywatelska powinna łamać mu ręce nie pozdrawiam i mam nadzieje do zobaczenia brudasy

To jest normalne ale wina leży po 2 stronach pierwsza nie ma gdzie odać niektórych odpadów fabryki produkują a zutylizować nie ma gdzie więc ludzie wywożą do lasu 2 sprawa wychowanie młodzieży już nawet nie teraźniejszej ale wcześniejszej bezstresowe chowanie i to teraz się mści jak by ojciec prztrzepal skórę na drugi raz by tego nie zrobił i nie mam na myśli śmieci to jest chwanie bydła nie ludzi ,patriotów czy szanujących czyja własność czy szacunek do starszych i dla tego mamy tyłu idiotow myślących że zjedli wszystkie rozumy

Wystarczy popatrzeć na tych siedzących na ławkach pod blokami pety rzucają pod nogi,plują a czasem też puszki ,butelki pod ławka zostawia.Rodzice nie uczą dzieci jak się siada na ławkę,ci z brudnymi buciorami nogi stawiają na siedziska.Potrzebna straż miejska,może byłoby czyściej. O psach też brak słów.Paniusie swoje pupile wprowadzają na place zabaw ,piesek sika w piasek a na zwrócenie uwagi- brak slow.

Obserwator w pelni sie z toba zgadzam , twoje racje i obserwacje sa sluszne. Niestety twoj wpis nie wzrurszy tych "brudasow" i nie wychowa, natomiast zmotywuje do jeszcze wiekszego dzialania- tzn. smiecenia.
Dla niektorych sprawia takie zachowanie przyjemnosc.To ze smieca nad jeziorem, to juz jest ich tradycja, ale rowniez czynia to samo zasmiecajac jezioro. Podczas kapieli mozna trafic na ostre niebezpieczne przedmioty, ktore leza na dnie jeziora, sa to puszki po wszelkiego rodzaju napojach..etc. Jednak najniebezpieczniejsze sa robite butelki,ktore wrzucane sa celowo do jeziora. Nie sadze, zeby cala butelka mogla robic sie tworzac odpadki szkla, gdy sia ja wrzuci zwyczajnie do wody. Butelka taka jest uprzednio w zamierzonym celu robita, zeby mogl sie ktos potem skaleczyc. Mnie zdarzylo sie to dwa razy, ale na szczcie rana nie byla az tak niebezpieczna. Natomiast o jednej znajomej pani dowiedzialem sie,ze jej kuzyn wdepnal cla naga tak skutecznie w rozbita butelke , ze musial skorzystac z pomocy ratunkowej pogotowia szpitalnego. Dlatego od tamtego momentu, staram sie przed kapiela badac teren, robie dokladne ogledziny i sprzatam zanim s przejde do przyjemnosci rekreacyjnych.
Niestety nie nalezymy do narodu, ktory moze poszczycic sie tym, ze dbamy o czystosc w naturze. Pocieszajace jedynie jest to, ze nie jestesmy w tej kwestii osamotnieni w Europie.

Chłopie kiedyś zwróciłem uwagę żeby zabrali do reklamówki puszki po piwie chcieli mnie pobić!

Bo części Polaków za żadne skarby nie nauczysz podstawowych zasad kultury, czy wzajemnego ludzkiego współistnienia (no może pod groźbą lufy najeźcy). Sporej grupie współziomków sprawia frajdę życie w syfie tak jest na łonie przyrody, wokół domu, w ubiorze, w higienie osobistej czy w samochodzie.

Obserwator. Może po identyfikacji takiego delikwenta należalo by mu spakować te śmieci wysypać w mieszkaniu w salonie i tak z tydzień zabronić sprzątac niech pomieszka w tym syfie. Zebranie śmieci po sobie to 2-3 minuty roboty. Głupota i chamstwo nie mają granic.

Też nie rozumiem tego jak można po sobie zostawić taki brud, brak wychowania i tyle.

są brudasy i będą

cyt. "Pocieszające jedynie jest to, ze nie jesteśmy w tej kwestii osamotnieni w Europie". Top nie jest pocieszające, to jest dramat. Wszyscy zaśmiecamy naszą planetę.

Rano chodziłem na basen.Przyszla rodzinką z kartą dużej rodziny.Zapach potu od starszych wypełnił przebieralnie. pod prysznicem zmoczyli stroje,chociaż obok jest mydło i dalej z tym.smrodem poszli na basen do ciepłej wody.Obrzydzenie mam do dzisiaj.Dziqie się ratownikom,że nie.zwrocili uwagi smietdzielom,którzy obok nich przechodzili.

RYSIEK nie przesadzaj, zabrać do domu i wyrzucić do śmietnika pod blokiem. Po prostu jak ktoś jest brudasem TO JEST!!!!!

Może ktoś powinien pomyśleć o monitoringu i płatności za pobyt na plaży i mandatach za zaśmiecanie. Ja też chętnie jeżdżę na plaże na Bogusze, Toczyłowo i pierwsze co robię to zbieram po kimś śmieci bo strach tam usiąść, wszędzie syf. Dlatego wożę w samochodzie worki na śmieci i rękawiczki. Ale dlaczego mam to robić za brudasów? Smutne ale niestety niektórych się nigdy nie nauczy.

no co zrobić jak niektórzy ludzie poziom świadomości mają równy z kartoflem, tylko ciężko mi to zrozumieć skoro gdzieś spędzasz czas to po co palić miejscówkę i zostawiać tam syf ale jak to mówią głupich nie sieją nie orzą....

Nie zgodzę się z Toba do końca. Nie zawsze wina jest po dwóch stronach. Byłam któregoś razu z dziećmi na placu zabaw, koszy na śmieci były tam 3, jak nie 4. Mimo wszystko śmieci po brudasach były porozrzucane dookoła pojemników na śmieci i całym placu zabaw. Dodam tylko, że dzień wcześniej również tam byłam i było czusciutki, tak więc, to przyjezdni zostawili ten chlew po sobie po jakiejś grubszej imprezę z alkoholem i ogniem, wiem, bo dodatkowo w palenisku leżało jeszce mnóstwo kiełbasy. Wstyd !!! Jak można być takim wstrętnym brudasem!? Czy tak ciężko wrzucic śmieci do pojemnika a jeśli jest zapełniony zebrać je do swojej reklamowi i nawet położyć obok kosA na śmieci, żeby wiatr nie rozwiewał po całym placu? Ludzie, trochę rozumu i szacunku do pracy innych i otoczenia. Najbardziej tym denerwuje mnie to ludzkie gadanie, jakie to jezioro Toczyłowo jest bleee bo brudne, bo śmieci... Samo do takiego stanu się nie doprowadziło, to ludzie, okoliczne brudasy, których nie pozdrawiam!

Stanisław, mialem na mysli tylko sam fakt, dot. tego jak wyglada pod tym wzgledem sytuacja w innych krajach europejskich i nie wnikam w szczegoly, choc moglbym wiele napisac o najwiekszych smieciarzach nie do pobicia.Na przyklad o wielkich koncernach przemyslowych, ktore bezwzglednie i brutalnie zasmiecaja nasza planete na drugim koncu Swiata, a np. w Europie udaja, ze dbaja o ekologie !

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.